Ku waszej uwadze list Jączkowskiego Władysława do rodziny z Zaturzec. Odbiorcą zapisany Jan Jączkowski, który, jak wiemy z innych źródeł, używał także nazwisko Jączko, był urodzony 25.12.1889 roku i mieszkał w Zaturcach (dawniej gm. Kisielin, pow. Horochów).
Podajemy treść listu zgodnie z oryginalną pisownią:
Drogi, Ojcze i mamo, Chwała Bogu jestem zdrowy i żywy. Twoje listy pisane z dnia 1/4 43 r. bardzo się ucieszyłem, gdy list mnie dla, kiedy wróciłem wieczorem z roboty, tylko spojżałem na pismo odrazu poznałem twoje pisanie. Wiem ja dobrze że wam wszystkiem w domu też niema rozkoszy, lecz co w domu to w domu. Bo mnie życie leci jak Olchowiczowi. Mnie robota nie straszna, lecz co innego to bardzo zle straszno. Też uczę się i poznaję slusarski zawód może jak wrócę zdrowy do domu, to mnie może się przyda to wielkie poznanie tego rzemiosła. Co do urlopu to nawet niema co myslec dlatego że niema rozporządzenia o urlopach dla ruskich. Jak wojna się skończy będę żywy zdrowy to wrócę do domu, a inaczej niema co myslec o prędkiem zobaczeniem się. Jak będą przyjmować posyłki to przysyłajcie więcej tytoniu. Jak można to sfotografujcie Zbyszka i przyszlijcie mnie fotografę. dnia 1/4.43.r. wasz Wladek. Posyłki te wszystkie co wysłane było dla mnie otrzymałem oprócz słoniny której nie otrzymał, jak będą przyjmować posyłki to wysyłajcie więcej tytoniu. Eberwalde dnia 1/4.43 r. wasz Wladek
Ten i wielu innych listów ostarbeiterów z Wołynia znajdziecie w rozdziale "Wołyń OST".
